Oaza MBDR

.... dobrze moze zle zrozumielismy ale to Ty piszesz niezrozumiale to jest do Wojtka

Wy jestescie niby oazą??..hmm..własnie widze, wszyscy kopią pod drugim dołki a może poprostu oaze udajecie??...<cenzura>..(błedy wypada naprawiac..a to był mój błąd- ma ktoś waty??) Ks. anonim??..gosciu nie kupuje Cię ani tego co sobą prezentujesz:/...tym bardziej ze żaden z Ciebie ksiądz i możesz mnie pocałowac w moje jakże przegrzeszne 4 litery.. i "świętosza" to może raczej "ksiądz" sobie przeczyta, bo treści to chyba zbytnio nie znamy aż za dobrze aby manipulowac nią w stosunku do innych. Sabastian?..mam nadzieje ze dobrze pamiętam nick dobrze to ujął broń obusieczna -więc radze sie dobrze zastanowić zanim poda ksiądz jeszzce jakieś ciekawe tytuły..wogóle ciekawe skąd się księżulek dowiedział o tym forum? więc Wojtek prosze bo to ma byc raczej powazne forum a nie żenada-może się mylę?? ( i nie obchodzi mnie jesli uzyłam jakichś słów o podwójnym znaczeniu i które w TWOIM słowniku znacza coś zupełnie odwrotnego, nie obchodzi mnie też jesli popełniłam gdzieś jakikolwiek błąd ortograficzny, interpunkcyjny czy jakikolwiek inny - w wymowie i tak bys tego nie wychwycił, więc nie bądź złośliwy) Staracie się być mądrzejsi od drugich ( nie wszyscy ale większość)  nie bede wymieniać szczegółowo kto, bo to poprostu widać wystarczy sobie poczytać. Przepraszam za to co tu napisałam i jeszzce napisze ale to krzywdzące dla całej oazy- widać nasza wspólnote a raczej jej brak. I jak tu mówic jeszcze o jakiejkolwiek DRODZE KRZYŻOWEJ pod szyldem oazy??..może rzeczywiście jako oaza nie powinnismy zajmowac się przygotowaniem wielkopiątkowej Drogi krzyżowej bo okaże się jeszcze że stanie się ona meka i dla nas...osobistą,egoistyczną i na końcu spipeprzymy wszystko. I nie mówie tu tylko otych którzy wyrażali własne zdanie na tym forum w wiadomej sprawie( bo to dobrze że macie coś do powiedzenia-ale na prawde warto niektóre wypowiedzi wpierw przemyśleć nie uważacie??)i nie tylko o Tobie Wojtek i przepraszam Cię, bo ja też w tej chwili jestem złośliwa ale ktoś to musi powiedzieć. -ŻAL!!!..żal jak na to się patrzy, a przeciez kiedyś tak nie było...a moze ja tego nie widziałam poprostu?...serio było inaczej i czemu się zepsuło?...wogóle po co ten temat był rozgłosniony?? Po co?...nie wiem..bawiło to kogoś?..bo tu raczej nie ma się ani czym cieszyć, ani chwalić.. i czemu od razu cos złego, czy Ci którzy to krytykuja..byliscie tam? widzieliście co tam się działo żeby oceniać?? "Kto jest bez grzechu niech pierwszy zuci kamień"..na prawde tylu was świętych?
Szirin ma racje...o tym że księża odchodzą lub że mają dzieci to się nie mówi, nikt tego nie nagłośnia w kosciele tym bardziej..bo to przecież zgorszenie...może od razu wyjedźmy do księzy na kazaniu z grubej rury ..czemu ksiądz nie wspomni o tym że Watykan trzyma pod pieczęcią prawdziwą wersje bibli??:offtopic:hmm..strach?..owszem..tyle zwatpień by się zrodziło...i o tym się nie mówi..kontrowersja jak się patrzy... wiec po co to cokolwiek zaczynać..tyle razy pisaliście ze ktoś ma wolną wole..że wie co chyba robił..niby nic taka sprawa...a patrzecie jak to burzy "kościół"..i to nie od dachu..ale od fundamentów..

Ostatnio edytowany przez Nightmare ;D (2008-03-14 21:58:08)

Nightmare, dopisuje się do prośby Alex: zanim zaczniesz się wypowiadac i dalej krytykowac, to się ujawnij kim jestes. a przynajmniej to podaj swoje PRAWDZIWE imię.
i jeszcze raz powtarzam: to nie x. Irek wyglosil tę mowę podczas modlitwy wiernych!!!! więc kolejną osobę mamy, która chyba niedokładnie czyta. Mszę o godz. 11 mial ktoś inny - zadajcie sobie trudu i sami się dowiedzcie kto - i kto inny czytał wtedy modlitwę wiernych. jasne????

tak Nigthmare, tu przyznaję Ci rację, ten wątek już się skonczyl. a jak nie to znowu zamknie go Smerfetka;) ale w dalszym ciągu nie podałaś swojego imienia...

a ja sie zgodze z Nightmare ;D wedlug mnie ma duzo racji i tym co napisala dla mnie sie juz ujawinila

bo nasza kochana Smerfi zawsze do uslug moze powiem moze nie a moze wlasnie poczekajmy jak to powiedzialas "..lepiej było, gdyby sami zainteresowani uchylili..."

widzę,że dość duzo razy występowało tu odwołanie do książki "świętoszek".ale powiem szczerze, że te fragmenty jakoś omijałam bo nie mogłam sie już w koncu połapać o co chodzi,kto cos proponuje a kto ocenia.ale tak czy owak skomentuje to tak: "Jeśli reguł moralności nie nosisz w sercu, nie znajdziesz ich w książkach."(Monteskiusz) ;p i zarazem zostawiam to każdemu do przemyślenia bo jakaś prawda w tym jest:D dodałabym jeszcze..ani na forum ale moze to bedzie za duze uogólnienie:D choc to tez poniekąd prawda bo jak widzieliśmy często kazdy widział w postach to co chciał widziec z góry ustalonym poglądem.ale ok za duzo juz powiedziałam.milczę już..